Podziwiam Twoje zimowe zdjęcia. U mnie, śnieg staje się przeszłością. Ja czekam na wiosnę! Mam nadzieję, że będziesz odwiedzała moje "Szkiełko" Serdecznie pozdrawiam
Szykowaliśmy się na narty, kiedy był śnieg, ale jeszcze trochę słaba byłam, a teraz to już też pewnie po śniegu ... chociaż to dopiero początek lutego, różnie jeszcze może być; pozdrawiam serdecznie.
Łucja-Maria zaglądałam do Ciebie i bardzo mi się podobało ale ostatnio zgubiłam "adres" do Ciebie teraz zapisuję "Szkiełko" w ulubionych.
Maria, zima chyba jeszcze powróci jest więc nadzieja na narty, mam sentyment do Twoich rejonów bo moi rodzice pochodzą z okolic Sokołowa Małopolskiego to jeszcze kawałek do Przemyśla ale dla mnie to już pobliże moich nieżyjących dziadków.
Uwielbiam zwiedzanie naszego kraju cudnej przyrody, zamków, pałaców i drewnianych kościołów, jeżeli nie mogę w realu to za pośrednictwem Waszym -blogowych znajomych - Dzięki Wam za to.
Podziwiam Twoje zimowe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńU mnie, śnieg staje się przeszłością.
Ja czekam na wiosnę!
Mam nadzieję, że będziesz odwiedzała moje "Szkiełko"
Serdecznie pozdrawiam
Szykowaliśmy się na narty, kiedy był śnieg, ale jeszcze trochę słaba byłam, a teraz to już też pewnie po śniegu ... chociaż to dopiero początek lutego, różnie jeszcze może być; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŁucja-Maria zaglądałam do Ciebie i bardzo mi się podobało ale ostatnio zgubiłam "adres" do Ciebie teraz zapisuję "Szkiełko" w ulubionych.
OdpowiedzUsuńMaria, zima chyba jeszcze powróci jest więc nadzieja na narty, mam sentyment do Twoich rejonów bo moi rodzice pochodzą z okolic Sokołowa Małopolskiego to jeszcze kawałek do Przemyśla ale dla mnie to już pobliże moich nieżyjących dziadków.
Uwielbiam zwiedzanie naszego kraju cudnej przyrody, zamków, pałaców i drewnianych kościołów, jeżeli nie mogę w realu to za pośrednictwem Waszym -blogowych znajomych - Dzięki Wam za to.